Typowe błędy początkujących fotografów, czyli czego unikać, aby Twoje zdjęcia były lepsze...
W ostatnim czasie przypomniałem sobie o moich początkach w fotografii. O błędach, które sam popełniałem. Było to ok 5 lat temu. Od tamtego czasu moje podejście do fotografii bardzo się zmieniło. Moje zdjęcia są zdecydowanie lepsze. Skąd czerpałem wiedzę? Na samym początku swojej przygody wziąłem udział w płatnych warsztatach fotograficznych dla początkujących fotografów. Dowiedziałem się tam jak obsługiwać mój ówczesny aparat fotograficzny, jakie są podstawowe zasady kompozycji oraz jak kadrować zdjęcia.
Później poszukiwałem informacji o bezpłatnych warsztatach fotograficznych odbywających się w mojej okolicy i brałem w nich udział. Polecam korzystać z takich form kształcenia, ponieważ płatne kursy nie należą do tanich.
Osobiście nie polecam kursów online. Taka forma nauki jest mało efektywna. Zasady jakie opisywane są w takich kursach bez problemu znajdziecie na Youtubie.
Najbardziej efektywna nauka to udział w warsztatach fotograficznych i kontakt z prowadzącym oraz innymi uczestnikami, od których również możemy czegoś się nauczyć. Wspólna wymiana doświadczeń i omawianie własnych zdjęć to najlepszy sposób na spojrzenie na swoje zdjęcia oczami innych i wyłapanie błędów, które widzą inni.
Podstawowe błędy jakie popełniałem w fotografii krajobrazu na początku mojej drogi to:
1. Krzywy horyzont - byłem tak zafascynowany fotografowaniem, że nie zwracałem uwagi na linię horyzontu.
2. Centralne kadrowanie - wydawało mi się wtedy, że główny motyw zdjęcia należy umieszczać na środku kadru. Nie wiedziałem wtedy o zasadzie trójpodziału i mocnych punktach kadru.
2. Centralne kadrowanie - wydawało mi się wtedy, że główny motyw zdjęcia należy umieszczać na środku kadru. Nie wiedziałem wtedy o zasadzie trójpodziału i mocnych punktach kadru.
Poniżej prezentuję zdjęcie z zaznaczeniem mocnych punktów.
3. Linia horyzontu na środku kadru. W teorii poprawnej fotografii krajobrazu jest zasada 1/3 kadru. Czyli linię horyzontu powinniśmy umieszczać w 1/3 na dole lub górze.
Oczywiście od tej zasady są wyjątki. Ważne aby łamać je świadomie. Ja np. ustawiam linię horyzontu na środku m.in. w przypadku fotografowania odbicia w wodzie.
4. Bałagan w kadrze - warto zwrócić uwagę, aby w kadrze nie było nic, co mogłoby odwrócić uwagę widza od głównego motywu fotografii (np. przechodzący ludzie, śmietniki, śmieci, gałęzie itp).
Dajcie znać w komentarzach jak wyglądały Wasze początki z fotografią ? :)
Pozdrawiam,
Łukasz
ja mam podobnie :) tak zwane zwykłe pstryki już mnie nie cieszą ... poszukuję w fotografii tego czegoś co zatrzyma odbiorcę na dłużej ;) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńŁukasz
I ja robiłam mnóstwo błędów, pewnie i teraz moje zdjęcia wymagają poprawek. Często centralnie ustawiałam kadr, trudności z ostrością, problemy ze światłem itp. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jest to, aby być świadomym błędów i rozwijać się 😁 pozdrawiam
UsuńJa lubię jak mi coś wejdzie w kadr, potrafi odmienić punkt widzenia.
OdpowiedzUsuńJak mi nie wyjdzie to prawie zawsze można wyprostować. Jednak gdy oglądam zdjęcia ze wcześniejszych lat to większość wygląda marnie. W tej dziedzinie jestem typową nieprofesjonalistką, co mi osobiście nie przeszkadza, bo zdjęcia robię dla siebie, ale Twoje rady są bardzo przydatne.
Pozdrówki.
Czasem warto łamać zasady 😉 ważne by robić to świadomie 🙂 pozdrawiam
UsuńJa wszystkiego uczyłam się metodą prób i błędów, wyłącznie z internetu, obserwowałam masę młodych fotografów i tez chciałam robic takie zdjęcia jak oni! Pamiętam jak na jeszcze bardzo wczesnym etapie fascynacji robieniem zdjęć (celowo nie używam słowa ,,fotografia'', bo moja wiedza była wtedy zerowa, a zdjęcia robiłam na automacie małą nikonowską małpką Nikonem L19) obserwowałam na photoblogu niektóre osoby i marzyłam, żeby kiedys ktoś z nich zostawił serduszko pod moim zdjęciem (nastoletni wiek, wiec moze nie bede rozwijac tematu hahha), a teraz utrzymuję z tymi osobami kontakt i obserwujemy swoje prace na bieżąco. Oczywiście nie uważam, że jestem już na niewiadomo jak wysokim poziomie, bo w tej kwestii jest jeszcze baaaardzo dużo do zrobienia, ale gdy oglądam swoje zdjęcia sprzed jakis 7 lat to nie wierzę, że serio mogłam kiedyś tak fotografować hah :D Paradoksalnie w momencie kiedy moje zdjecia były na najniższym poziomie (bardzo wczesne początki) to jeśli jakis kadr mi się spodobał byłam przez długi czas z niego ogromnie dumna, teraz patrzę na swoje zdjęcia bardziej technicznie i często wyłapuję, że mogłam zrobic cos lepiej. Ale podobno to własnie na tym polega rozwój, wiec tego się trzymam :)
OdpowiedzUsuńBtw swoje ,,perełki'' z tych wczesnych lat wciąż mam na dysku i czasem sobie lubię do nich wrócić, bo mimo, że teraz bym się już nie odważyła ich nigdzie wrzucić to sentyment pozostał i na ich widok zawsze pojawia mi się uśmiech na twarzy :)
UsuńFajna analiza
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny :)
UsuńDzień dobry, na pewno popełniam błędy i na pewno moje fotografie są moją chwilową, podjętą tu i teraz decyzją ale wierzę, że cały czas idę do przodu. To co opisałeś to ważne i jak dla mnie w punkt informacje. Dość mocno zwracam uwagę na kadr, linie czy umieszczenie obiektu. Pozdrawiam wiosennie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny 😁 grunt to świadomie szukać kadrów ;) i cały czas się rozwijać w tej kwestii :) pozdrawiam serdecznie
UsuńMoje zdjęcia są naprawdę różne ale robię je na razie aparatem w telefonie. Po prostu nie wiem jaki sprzęt na początek powinnam sobie kupić. Coś poczytałam o fotografii tutaj sjsf.pl ale i tak pewnie potrzebowałabym wprawy i musiałabym dużo poćwiczyć jakimś Canonem czy Nikonem. To chyba najlepsze marki?
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :) Canon i Nikon to klasy w fotografii. Ale czy najlepsze marki to ciężko powiedzieć. Każdy system ma coś lepszego i gorszego. Proponuję sprawdzić przede wszystkim jakie są koszty obiektywów w danym systemie, bo to przede wszystkim od ich jakości zależeć będzie jakość zrobionego zdjęcia.
UsuńA tak w ogóle to nie sprzęt robi zdjęcia tylko fotograf. Na Instagramie jest wielu fotografów, którzy robią wspaniałe zdjęcia telefonami. Oczywiście są to zdjęcia obrobione w aplikacjach fotograficznych :)
Interesujący ten wpis!
OdpowiedzUsuńale tu wiele fajnych wiadomości
OdpowiedzUsuń