Pierwszy zachód słońca w 2018 r.
Trochę się ociepliło, przeziębienia przeszły i w końcu wybrałem się na pierwszy tegoroczny plener :) Wybrałem się nad jezioro Łańskie (25 km od Olsztyna) pod koniec dnia. Chciałem sfotografować zachodzące słońce. Niebo było nudne tzn. bez chmur i próbowałem znaleźć kilka ciekawych ujęć. Oto moje efekty :)
Tradycyjnie podaję parametry pierwszego zdjęcia:
Nikkor 18-105 mm KIT
f/22
czas 1/50 sek.
ISO: 100
18 mm
Bardzo ładne, nastrojowe zdjęcia. Cudne kolory, taki spokój bije ze zdjęć. Radosnego weekendu życzę. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Agnieszka :) W fotografii przyrody fajne jest to, że można obcować z naturą i faktycznie zrelaksować się :) Pozdrawiam i również życzę Ci miłego weekendu :)
UsuńCiekawie wykorzystane szczegóły, ciepłe zdjęcia
UsuńCiekawie wykorzystane otoczenie i detale, ciepłe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa :) Pozdrawiam, Łukasz
Usuńtego właśnie szukałam dla mnie to cos nowego oby tak dalej!!
OdpowiedzUsuń